wasze nasze

Trump to nieodpowiedzialny człowiek, nawet w takich starych demokracjach są przypadki fest. Aż sie boję co bedzie u nas za 3 lata, jak jaro bedzie musiał oddać władzę, strach myśleć. Oddał władze tylko dlatego, że wierzył iż ponownie wygra i władzę WZMOCNI. Tylko po to to zrobił. Korupcja nie miała nic do rzeczy. Jaro nie wygrywa Jaro kupuje sobie władzę. Taki mały trampik. Podobieństwa tak rzucają się w oczy.. ale w sumie oboma steruje ten sam człowiek.Gdybyś uczył się historii wiedział byś że Jaro bez problemu oddał władzę po skandalu korupcyjnym w jego poprzednim rządzie . Na nic takiego nie zdobyła się ani lewica ani PO chociaż wały robione za ich kadencji były znacznie większego kalibru . Więc nie martw się o Jara a raczej co będzie jeśli faktycznie położy na to wszystko laskę .

Bzdury tak jak wszystko.Kto udowodni gdzie się ktoś zaraził?W sklepach biorą do rąk brudne pieniądze muszą rozładować towar itp.Maseczki to mit o tym że kogoś chronią.Ciekaw jestem czy ci wszyscy zarażeni tak bardzo przestrzegali przepisów sanitarnych?Rząd nie zrobi nic i będzie wciskał kit, że epidemia jest pod kontrolą po to tylko żeby nie przestraszyć starszych osób i żeby wyszły i zagłosowały. Bo to duża część elektoratu PIS. Ot i cała filozofia rządu.Nie chodzi o zyski tylko o awantury wyzwiska i skargi które robią i składają wspaniali klienci. Polacy robią się strasznie pretensjonalni i obrażają się o wszystko ale jak oni komuś zwracają uwagę to jest ok. "Dziwny jest ten świat "Poza klientami wypada karać kierownictwo sklepów - gdy ewidentnie lekceważy przepisy dotyczące maseczek. Bo o ile trudno wychwycić pojedyncze osoby, które skryją się miedzy regałami i tam zsuną maskę z nosa czy w ogóle pod brodą ją ulokują, o tyle już widok kolejki przed kasą, w której co trzeci

Dylemat czy robić zakupy czy umrzeć z głodu. Iść do pracy i się zarazić czy stać bezrobotnym nie zarazić ale stać się bankrutem i w efekcie powiesić. A może oddać władzę posłom i niech oni decydują co lepsze, rozdadzą kasę od pracujących i powiedzą że to ich. A może myśleć i wiedzieć że tajemniczy wirus to przykrywka bo gdyby tak im zależało na ludzkim życiu to w pl nie byłoby najgorszych efektów leczenia raka. Co, bo wirus jest groźny ale rak już nie...Co tam naukowcy - epidemiolodzy. My mamy Pana Premiera , którego wiedza jest tak obszerna , ze należy mu całkowicie ufać. Precz z ,,wykształciuchami naukowcami wirusologami"! Ich dni sa policzone. Wiedza naszego Premiera jest najważniejsza. Nie będą nam jakieś ,,elyty warszawskie" mówić, co mamy robić. Tak trzymać Panie Premierze.Na początku pandemii ochroniarze sklepowi stali przy wejściu i pilnowali aby ludzie dezynfekowali ręce i wchodzili w odpowiedniej ilości, dlaczego terasz nie można sprawdzać kto ma maseczkę a kto nie.

tu mowa o maseczkach ,a ja myślałam ,że gorsze nawyki minęły, i co widzę : Kalisz Galeria AMBER sklep spożywczy znanej firmy. dumny tatuś bez maseczki a w wózku wśród zakupów dwóch synów 7-8 letnich, nikt nie zwrócił uwagi ,ja rozumie kasjerki one muszą być skupione na swojej pracy , ale gdzie ochrona , jeszcze kilka tygodni temu tak dokładnie pilnowała sytuacji.Trzej specjaliści Simon,Gut i Dzieciątkowski sieją panikę , wzywają do obostrzeń - bo ludzie chorują i umierają- tyle że codzienne komunikaty zadają kłam twierdzeniom tych "mędrców" -umierają głównie schorowani ,najczęściej starsi ludzie którzy i tak za chwile by umarli 3,5,15 zgonów , podczas gdy co dzień z innych powodów umiera ok.1000 . Jeśli osoby z tytułami naukowymi sieja nieuzasadnioną panikę to powinno być to Karalne.Premier zadecydował. Wirus w odwrocie, normalna choroba. Za nic mają obywateli, zwłaszcza starszych. Zakłamanie Premiera sięgnęło zenitu. Propagandą przebili wszystkich poprzedników. Naród prędzej

W tej chwili mamy zużycie dobowe ok. 4,5 m3. Z tego na cwu i gotowanie trzeba odjąć 1,1m3 (tyle zużywamy poza sezonem grzewczym - sporo, ale nie daję rady tego obniżyć). Temperatury na zewnątrz w nocy jeszcze dziś było - 10, w dzień ok. -5. Takie zużycie pozwala utrzymać 20-21 stopni. Jak chcemy mieć miłe ciepełko na wieczorne posiadywanie, to rozpalamy w kominku - 5- 6 szczapek wysuszonej dębiny na wieczór. Rachunki za gaz to ok. 3800 zł/ rok.Spędzam pierwszą zimę w nowym domu. Powierzchnia 147m2 użytkowej, wszędzie podłogówka, kocioł gazowy kondensacyjny, sterowany pogodówką (z którą de facto mam problemy bo cześto przegrzewa lub niedogrzewa, ale to już inna sprawa). Docieplenie styropian 15cm plus wełna 30 na poddaszu. Ok, te potrzeby cieplne domu mnie interesują. System działający na pogodówce musi mieć sposób określenia tych potrzeb. W tym celu, jak rozumiem, bo innej opcji nie widzę, korzysta ze sterownika/czujnika temp umieszczonego w domu (w moim przypadku w salonie). Jak ustaw

Jeden punkt instrukcji: Regulator temperatury pomieszczeń, sterowany pogodowo. Inny punkt instrukcji: Regulator do pracy z podwyższoną i sterowaną pogodowo temperaturą kotła (do trybu sterowania pogodowego potrzebny jest dodatkowo czujnik temperatury zewnętrznej)W styczniu masz coś za małe zużycie w porównaniu do pozostałych miesięcy. Podejrzewam, że ta grzewcza działała na sztywno i grzała na swoim maksie a w domu było chłodniej niż w pozostałe miesiące. Bo zużycie powinno być wyższe w porównaniu do pozostałych miesięcy. Styczeń był zdecydowanie najchłodniejszy. U mnie zużycie było w styczniu prawie dwa razy większe niż w grudniu czy listopadzie i reszty Najfajniejsze jest to, że ich konsultant, ktory lata po tych wszystkich wątkach dotyczących ogrzewania ten temat uporczywie pomija, bo musiałby przyznać, źe ich kocioł za spore pieniądze, w porównaniu z tańsza konkurencją ma dup..te sterowanie. Prawdopodobnie faktycznie będzie to jedna KG gdzie temperatura zasilania jest zależna od