Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

wynik

W tej chwili mamy zużycie dobowe ok. 4,5 m3. Z tego na cwu i gotowanie trzeba odjąć 1,1m3 (tyle zużywamy poza sezonem grzewczym - sporo, ale nie daję rady tego obniżyć). Temperatury na zewnątrz w nocy jeszcze dziś było - 10, w dzień ok. -5. Takie zużycie pozwala utrzymać 20-21 stopni. Jak chcemy mieć miłe ciepełko na wieczorne posiadywanie, to rozpalamy w kominku - 5- 6 szczapek wysuszonej dębiny na wieczór. Rachunki za gaz to ok. 3800 zł/ rok.Spędzam pierwszą zimę w nowym domu. Powierzchnia 147m2 użytkowej, wszędzie podłogówka, kocioł gazowy kondensacyjny, sterowany pogodówką (z którą de facto mam problemy bo cześto przegrzewa lub niedogrzewa, ale to już inna sprawa). Docieplenie styropian 15cm plus wełna 30 na poddaszu. Ok, te potrzeby cieplne domu mnie interesują. System działający na pogodówce musi mieć sposób określenia tych potrzeb. W tym celu, jak rozumiem, bo innej opcji nie widzę, korzysta ze sterownika/czujnika temp umieszczonego w domu (w moim przypadku w salonie). Jak ustaw

pogodynka

Jeden punkt instrukcji: Regulator temperatury pomieszczeń, sterowany pogodowo. Inny punkt instrukcji: Regulator do pracy z podwyższoną i sterowaną pogodowo temperaturą kotła (do trybu sterowania pogodowego potrzebny jest dodatkowo czujnik temperatury zewnętrznej)W styczniu masz coś za małe zużycie w porównaniu do pozostałych miesięcy. Podejrzewam, że ta grzewcza działała na sztywno i grzała na swoim maksie a w domu było chłodniej niż w pozostałe miesiące. Bo zużycie powinno być wyższe w porównaniu do pozostałych miesięcy. Styczeń był zdecydowanie najchłodniejszy. U mnie zużycie było w styczniu prawie dwa razy większe niż w grudniu czy listopadzie i reszty Najfajniejsze jest to, że ich konsultant, ktory lata po tych wszystkich wątkach dotyczących ogrzewania ten temat uporczywie pomija, bo musiałby przyznać, źe ich kocioł za spore pieniądze, w porównaniu z tańsza konkurencją ma dup..te sterowanie. Prawdopodobnie faktycznie będzie to jedna KG gdzie temperatura zasilania jest zależna od

kontakt

Zdaje sobie z tego sprawę, że jak dojdzie CWU [i dorzuce parę stopni na termostatach pokojowych] to raczej to zużycie nie zmaleje - mimo, że teraz pierwsza zima, którą wygrzewam. U mnie mimo wszystko jak zjechałem ustawieniem pieca na 2 [z 3] i do tego podniosłem o 1 stopień zadaną na sterowniku, która ma iśc na obieg i podbiłem do 20st zadaną na termostatach pokojowych to zużycie nie drgnęło [może jakieś wahnięcie 0,3-0,4 m3 na dobę], a to już dobry objaw - tak mi się wydaje. Tymbardziej, że na zewnątrz jakiś wielkich różnic temperatur nie było. Narazie kombinuje, zmieniam, zapisuje, bo konfiguracji mam sporo. Pogodynki i tak w tym sezonie już nie sprawdzę. W marcu w sumie za dużo też już się sensownych ustawień nie sprawdzi, bo w dzień +5/6 to zupełnie mija się z celem.tylko ze w tym piecu nie ma zadnych ustawien, zadnego programatora, sa dwa pokretla jedno 1-6 temp cwu i drugie 1-6 temp co i tyle. To jest taki budzetowy piec, automatyke ma na poziomie starego junkersadzwonilem do vi

wstęp

Na wstępie witam, bo jestem tu nowy. Również wkręciłem się w ogrzewanie gazowe. Wygląda to u mnie tak. Budynek dwukondygnacyjny [kostka], użytkowej 142m2, kubatury ~550m3. Ściany 25 Winerbergera i 15cm styro grafit, fundament 12cm, okna 3 szyby - profil 88mm, rolety zewnętrzne. Na dachu 30cm wełny Toprock i 10cm styropapy, podłoga na gruncie 14cm styro. Co do samego CO to całość zasila piec Vitodens 100 kondensat, 100% podłogówka [tylko w łazience i pralni dodatkowo drabinka]. Pod piec podpięty sterownik TH, całość sterowana z termostatów pokojowych [nie ma ich tylko w łazience, pralni i pom. technicznych]. Każde pomieszczenie pod odrębne pętle. Grzeję od połowy listopada, narazie budynek niezamieszkały. Ustawienia wyglądają tak: na piecu wskaźnik ustawiony delikatnie pod 2, na sterowniku temperatura zadana 26, na termostatach pokojowych wszędzie ustawiona ta sama temperatura zadana [grudzień było ustawione 18st, styczeń 19st, luty 20] - chcę poprostu wygrzać budynek, a trzymanie 16st